Od wielu lat niezmiennie popularny jest piercing. Naszym dzisiejszym tematem jest przekłuwanie języka oraz ust.
Do gabinetów stomatologicznych coraz częściej trafiają pacjenci z ukruszonymi zębami czy uszkodzeniem szkliwa spowodowanym kolczykiem w języku. Metalowa biżuteria uderza nieustannie (nawet podczas snu) o zęby powodując mikrouszkodzenia , w które wnikają bakterie często powodując próchnicę. To stosunkowo łatwy do rozwiązania problem ,stomatolog wypełni uszkodzone miejsce i po sprawie.
Niestety osoby ,które zdecydują się na kolczyk w języku czy w wardze powinny zdawać sobie sprawę z konsekwencji ,które mogą mieć miejsce po pewnym czasie. Najczęstszymi następstwami założenia kolczyka w języku może być rozwój bakterii, a w związku z tym halitoza czyli nieprzyjemny zapach z ust, wspomniane wcześniej uszkodzenie zębów, ukruszenie czy nawet złamanie zęba, odsłonięcie szyjek zębowych, podrażnienie dziąseł, recesje dziąseł, podrażnienia błon śluzowych w jamie ustnej.
Sama biżuteria powoduje zmianę pH w naszych ustach ,co sprzyja rozwojowi próchnicy, dlatego osoby z przekłutym językiem powinny szczególnie dbać o higienę jamy ustnej i kontrolować stan zębów u dentysty przynajmniej raz na pół roku. Z naszej strony możemy również doradzić wybór ozdoby z tworzywa sztucznego, a nie z metalu ,co znacznie złagodzi jej „ inwazyjność” w jamie ustnej.